sobota, 16 marca 2013

Mieciutkie włoski :)

Witajcie kochani ;)
Jak wam obiecałam dziś wam napiszę o jednej z odżywek, którą ostatnio zakupiłam. Jestem z niej strasznie zadowolona, gdyż nadaje moim włosom niezwykłej miękkości w połączeniu z mgiełką, którą przestanę dopiero używać jak ją przestaną produkować ;) Moje włosy są odrzywione, a końcóweczki strasznie miękkie. Może równiez to dlatego, że ja nie nakładam odrzywki od góry głowy, lecz najpierw długo wcieram w końce włosów, a potem tylko lekko przecieram nimi reszte włosów od nasady. Robię tak ze względu na to, że włosy przetłuszczają się przecież od nasady i ogólnie zawsze końcówki potrzebują wiekszego odrzywienia, a z górną partią świetnie radzi sb mgiełka. Nie lubię obciążać włosów, gdyż troszkę mi zajeło ich odregerowanie. Aleee dość ględzenia. Odrzywki o jakich wam piszę to:

Radical ( moja ukochana mgiełka do włosów )
- ok. 10zł
Syoss (włosy normalne i matowe )
- ok. 12zł




















Jak miękkie są moje włosy może wam powiedzieć nie jedna osoba :) Ostatnio ich miękkością Angelika i Kasia nie mogą się nadziwić, a naprawdę niewiele zrobiłam by to osiągnąć. Odpowiednie nałożenie odżywki, potem kilka minutek zaczekać, następnie spłukać i po wytarciu ręcznikiem spryskać mgiełką i rozczesać włoski. I to tak naprawdę wszystko, a włoski są miękkie, odżywione
i lśniące. Zauważyłam również, że mniej mi się przetłuszczają.

Aaaaaa .. i taka jeszcze jedna sprawa. Opisuje wam zawsze kosmetyki, które użyłam już ileś razy, gdyż uważam, że nietrafnie można ocenić kosmetyk po np. jednym zastosowaniu. Może to dziwne, ale nie lubię wydawać błędnych opinii. Wolę sprawdzone.  ;)


A wy macie jakieś inne sposoby na miękkie włosy ? ;D
Mam nadzieję, że wam równie wspaniale jak mi minął dzień :)

Trzymajcie się cieplutko :)
martyna-tysia206

31 komentarzy:

  1. Wszystkie kosmetyki syossa to jak dla mnie wielka pomyłka, ale cieszę się że Tobie pomógł :)

    Ja ostatnio nabyłam nową maskę do włosów i jak na razie jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaś lubię tę firmę. Na pewno nie byłoby takich efektów bez mgiełki, ale połączenie jej i odżywki bardzo mi się podoba. Wiesz Madziu, każdy ma inny typ włosów. Niektórym może dany produkt przypaść do gustu, a innym zaś nie. :) Ile testerów tyle zdań ;)

      Usuń
    2. Powiem Ci, ze ile ludzi tyle opinii, ale o syossie praktycznie wszyscy wypowiadają się tak samo :P

      Usuń
    3. Może i tak. Ja nie lubię kierować się wszystkimi i robić to co wszyscy. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Obecnie używam tej mgiełki z Radical,jest calkiem spoko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi natomiast bardzo przypadła do gustu. Miałam naprawdę strasznie zniszczone włosy i dzięki szamponowi i mgiełce z firmy Radical mi się udało je od regenerować .
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. jeszcze nigdy nie zawiodłam się na produktach syoss :) ale tego akurat nie testowalam.

    OdpowiedzUsuń
  4. akurat ten produkt gorąco polecam. Połączony z mgiełką Radical daje naprawdę miękkie włosy :) efekt dopiero zauważalny po kilku myciach :)

    ps- polecam odżywkę wcierać w same końce, a potem najwyżej leciutko przejechać od nasady :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam wszystkie produkty Syoss.Zawsze dobrze mi służą:) Rownież obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo, mój brat kiedyś używał mgiełki z Radical i był całkiem zadowolony ;P
    Jeśli chodzi o syos to produkty tej marki jakoś nie przypadły mi do gustu, testowałam szampony, odżywkę i mgiełkę. Żaden z tych kosmetyków mi nie przypasował, jakoś obciążały mi włosy. No ale każdy ma inne włosy i ptrzeby, fajnie że znalazłaś produkty idealne dla Ciebie ;)
    Moim ostatnim kosmetycznym odkryciem jest odżywa z Garniera - Garnier Ultra Doux dla włosów zniszczonych, jak coś to polecam ;P

    ale się rozpisałam, pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm , ja również jestem z niej zadowolona. :) Z odżywki z syossa jestem zadowolona, ale na pewno dalej będę szukała czegoś dla siebie. :) Może znajdę coś lepszego, lecz jedno jest pewne. Z mgiełki nie zrezygnuje ;)

      odżywka z Garniera .. rozważę taką opcję ;)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  7. @ Dziękuję za informację ! :) Jak tylko wykończe moje kosmetyki to chyba skuszę się na tą mgiełkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam również szampon . Właśnie to on i mgiełka zregenerowały moje włosy, po terroryzowaniu ich cały czas suszarką. :)

      Usuń
  8. ja się przekonałam do tego żeby szamponu nie zmieniać. teraz mam trzecia butelkę jednego szamponu i moje włosy są świetnej kondycji.

    OdpowiedzUsuń
  9. sprawdzone opinie są najlepsze:)


    obserwuję i zapraszam do mnie - World-Fashion-Style EVE ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. też tak nakładam odżywkę, aby nie obciążać włosów od nasady ;) tylko, że ja jestem wierna odżywkom z alterry ;p ale o tej mgiełce dużo dobrego słyszałam i czytałam

    OdpowiedzUsuń
  11. ja mam dosyć puszyste włosy naturalnie i ostatnio kupiłam sobie odżywkę PAT&RUB by Kinga Rusin która jest po prostu magiczna! Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo . :) Rozważę opcję kupienia tej odżywki, gdy skoczy mi się tylko ta z Syossa :)

      Usuń
  12. Mgiełka Radical sie u mnie nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  13. za pozno do Ciebie zajrzałam :( w sobote kupowałam sobie własnie odzywkę do włosów i moj wybór padł na Ziajkę bo u mnie te odzywki sie sprawdzaja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, ogólnie produkty z Ziai są świetne, więc raczej nie będziesz narzekać :D

      Usuń
  14. nie testowałam ich jeszcze nigdy :)
    +obserwujemy? ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. też uwielbiam tą mgiełkę po dłuższym użytkowaniu czyni cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam, że odyżywki z syossą są beznadziejne. ;)
    O mgiełce nie słyszałam, może wypróbuję :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ;)
Na pewno zajrzę na twojego bloga i również wyrażę swoją opinię ;)